Wpisy archiwalne w kategorii

asfalt

Dystans całkowity:1094.17 km (w terenie 59.00 km; 5.39%)
Czas w ruchu:45:02
Średnia prędkość:24.30 km/h
Maksymalna prędkość:47.74 km/h
Maks. tętno maksymalne:187 (98 %)
Maks. tętno średnie:164 (86 %)
Suma kalorii:6970 kcal
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:36.47 km i 1h 30m
Więcej statystyk

Samotny asfalci

Sobota, 30 października 2010 · Komentarze(2)
Kategoria asfalt, nocna jazda
Z braku chętnych samotna nocna przejażdżka Leszno-Żelazowa Wola-Leszno, z powrotem delikatny "wmordewind" ;) Spokojnie i samotnie

Wieczorny standard

Wtorek, 26 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria asfalt, nocna jazda
Dziś wieczorny asfalt Leszno-Łazy-Leszno z Cezarem, ale bez motywacji, co się przełożyło na ilość i jakość (jakieś dziwne tętno mi wyszło ;)

"Oświecenie"

Sobota, 16 października 2010 · Komentarze(1)
Kategoria asfalt, nocna jazda
Dziś nastąpił nowy etap w jazdach nocnych, nastąpiło "oświecenie", a razcej oświetlenie drogi. Po wizycie u chłopaków w Grodzisku i zakupie nowej lampki jazda próbna z Czarkiem. Hmmm... nowa jakość jazdy "JA WIDZĘ!!!"

Wieczorny asfalcik

Wtorek, 12 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria asfalt, nocna jazda
Wieczorna przejażdżka z Cezarem Leszno-Łazy-Leszno, bez przemęczania

Wieczorna drzemka

Poniedziałek, 11 października 2010 · Komentarze(2)
Kategoria asfalt, nocna jazda
Wieczorna drzemka, hmm... tak na rowerze :) Pierwszy raz zdarzyło mi się bym zasypiał jadąc rowerem, niesamowite uczucie pomimo 3 stopni. Dobrze, że Czarek mnie zagadywał :) Nawet po tętnie widać, że spałem. Czas chyba odespać ten tydzień.

Reset po tygodniu dyżurów

Niedziela, 10 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria asfalt
Po tygodniu dyżurów całodobowych nastąpił resecik, niestety chęci wystarczyło jedynie do Podkampinosu (z dodatkiem). Czas wyciągnąć grubsze rzeczy, gdyż w bieliźnie i kamizelce trochę mnie przewiało :( Wysokie tętno, ale czego się spodziewać po roku nierobienia niczego :)

Asfalt

Poniedziałek, 20 września 2010 · Komentarze(0)
Kategoria asfalt
Z Cezarem Leszno-Zawady-Żelazowa Wola-Mokas-Leszno

Asfalcik z żonką

Środa, 9 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria asfalt
Dziś żonka wyciągnęła mnie na wieczorną przejażdżkę Leszno-Łazy-Leszno. Hmmm... coraz lepiej Jej idzie :) W drodze powrotnej spotkaliśmy jakiś dwóch typków, strrrrasznie "zamulali" :D Chłopaki MTB Trophy już za wami, teraz jesteście na nizinach ;)

Asfalcik po pracy

Wtorek, 8 czerwca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria asfalt
Wieczorna przejażdżka po pracy. Dziś dosyć leniwie, brak motywacji, no może prócz jednej: moja Kaśka dziś też zrobiła Leszno-Łazy-Leszno
SUPER TAK TRZYMAĆ!!!!! ;)

Wieczorny asfalcik

Niedziela, 6 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria asfalt
Z braku czasu wieczorna przejażdżka Leszno-Łazy-Leszno.