Dziś, podobnie jak wczoraj, króciutko, ze względu na silnie napięty plan. Ponawiam: SUUUUPER Śnieg lekko zmrożony i bieganie trochę inne od wczorajszego. Zaczynam rozumieć irytację Damiana w związku z rozdeptywanie śladu przez piechurów :)
Wreszcie po ok. 4 latach przymierzania się do biegówek, są :) W czwartek zakup, ale dopiero dziś generalna próba. SUUUUPER, wreszcie dołączyłem do grona skistats :) Przy 2 stopniach śnieg trochę rozmięknięty, ale i tak świetna zabawa. Dziś jedynie dwie gleby, jak na pierwszy raz nie było źle, tym bardziej że to wyłącznie moja wina i brak doświadczenia.