Wieczorna drzemka

Poniedziałek, 11 października 2010 · Komentarze(2)
Kategoria asfalt, nocna jazda
Wieczorna drzemka, hmm... tak na rowerze :) Pierwszy raz zdarzyło mi się bym zasypiał jadąc rowerem, niesamowite uczucie pomimo 3 stopni. Dobrze, że Czarek mnie zagadywał :) Nawet po tętnie widać, że spałem. Czas chyba odespać ten tydzień.

Komentarze (2)

Zapewniam Cię, że to było silniejsze ode mnie, jak narkolepsja :)

ragore 18:50 środa, 13 października 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tazrz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]