Bieganie w Bieszczadach

Niedziela, 2 maja 2010 · Komentarze(2)
Kategoria Bieszczady
Na "długi weekend" wylądowaliśmy w Polańczyku, zatem wypadało się trochę poruszać ;) Poruszać znaczy pobiegać, a tereny są zaiste zachęcające nie tylko dla tej formy rekraacji. Teren mocno pagórkowaty, z licznymi dluuuugimi podbiegami.
Niestety mój GPS (a raczej obsługujący go człowiek) nie jest doskonały i track jest w dwóch plikach :( Niestety trasa była ciągła, a sygnał się pogubił i skończył wcześniej :( Chyba czas zainwestować w nowy GPS

Komentarze (2)

Następnym razem spróbuję;) Teraz był wypad rodzinny, bez rowerku. Było to moje pierwsze zetknięcie z Bieszczadami, niebywale urokliwe, jeszcze tam wrócę ;)

ragore 16:55 czwartek, 27 maja 2010

Rowerem jest o wiele fajniej:D szczególnie bliżej połonin:)

kundello21 08:34 środa, 26 maja 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa estaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]