Świąteczny rozruch
Poniedziałek, 5 kwietnia 2010
· Komentarze(2)
Kategoria asfalt
Świąteczne lenistwo...
Miało być tak pięknie - do Brochowa, ale brak motywacji oraz chętnych spowodowało, że "spręża" dostałem dopiero ok. 16tej. Wynikiem tego była wycieczka krajoznawcza do Woli Pasikońskiej i próba przejazdu polną drogą
która skończyła się forsowanie "wpław" dwóch potoków "gnojówki" :)
W nocy to nie da się tamtędy przejechać.
Miło i przyjemnie, powrót pod wiatr.
Miało być tak pięknie - do Brochowa, ale brak motywacji oraz chętnych spowodowało, że "spręża" dostałem dopiero ok. 16tej. Wynikiem tego była wycieczka krajoznawcza do Woli Pasikońskiej i próba przejazdu polną drogą
Wioskowe wertepu :)© ragore
która skończyła się forsowanie "wpław" dwóch potoków "gnojówki" :)
W nocy to nie da się tamtędy przejechać.
Miło i przyjemnie, powrót pod wiatr.